Ułatwienia dostępu

Sińce na duszy - czym jest przemoc psychiczna?

Sińce na duszy - czym jest przemoc psychiczna?

Przemoc psychiczna to przemoc "w białych rękawiczkach", nie zostawia śladów na ciele i najczęściej nie jest uznawana za przemoc ani przez sprawcę, ani przez otoczenie, ani przez ofiarę. Osoba pokrzywdzona przemocą psychiczną otrzymuje "w spadku" zniszczone poczucie własnej wartości, przekonanie o własnej niezaradności i słabości, podwyższony poziom lęku - żeby wymienić tylko kilka najważniejszych. Niestety, i to jest chyba największą konsekwencją, w większości przypadków krzywdzony/a nie postrzega tych skutków jako efektu działania sprawcy. Sądzi raczej: "to ze mną jest coś nie tak", "jestem nienormalny/a".


Katalog zachowań, które są psychiczną przemocą to szeroki wachlarz możliwości. Warto dodać, że większość z nas doświadczyła w życiu różnych form psychicznych ataków, a spora część z nas często bezwiednie stosuje niektóre z nich nie zdając sobie sprawy ani z ich "siły rażenia", ani z tego, że przekracza dopuszczalne granice psychologiczne drugiej osoby.

Są wśród nas również osoby, które mają mocno ugruntowane przekonanie o niedopuszczalności stosowania ataków fizycznych w relacji z drugą osobą. Jednocześnie uważają oni, że krzyk, zniewaga, cięta riposta czyli złośliwość, szantaż, groźba czy manipulacja są dobrymi metodami uzyskania wpływu. Częsty mit głosi przecież, że "prawdziwa przemoc" to bicie, katowanie i za to powinno się karać sprawców, ale przemoc psychiczna tak naprawdę nie ma znaczenia. Jednak psychiczna przemoc rodzi ogromne spustoszenie w osobie jej doświadczającej. Rzadko jednak krzywdzona osoba jest w stanie ją nazwać i prosić o pomoc, jak również rzadko otoczenie uznaje te zachowania za przemoc i chce czy umie zareagować.

Jednak przemoc psychiczna jest również przestępstwem skatalogowanym w paragrafie 207 kodeksu karnego, tak jak przemoc fizyczna i seksualna. Niektóre jej odmiany odnajdziemy w wyodrębnionych paragrafach kodeksu karnego (jak np. uporczywe nękanie art. 190a).

Poniżej lista metod uprawiania psychicznej przemocy - swoisty katalog zachowań godzących w psychikę ofiar. Z pewnością nie jest to lista pełna, bo pomysłowość w sztuce niszczenia godności drugiej osoby i zyskiwania nad nią dominacji nie ma końca. Zapoznając się z poniższym przeglądem należy pamiętać, że uznanie danego zachowania za przemoc zależy od kontekstu społecznego i sytuacyjnego. Nie każdy krzyk i nie każda manipulacja są przemocą. Jeśli uciekam przed napastnikiem ulicą i krzyczę się w niebogłosy by sprowadzić pomoc - nie wyrządzam przecież krzywdy nikomu. Jeśli wrzeszczę do ucha mojego dziecka "zaraz ci spiorę tyłek!" - to z pewnością uprawiam właśnie przemoc.

Przemoc psychiczna to:

Poniżająca krytyka - typu: "jesteś zła, brzydka, głupia!", obraźliwe porównania ("jesteś jak...", „wyglądasz jak...", „zachowujesz się jak..."), np.: "wyglądasz jak k...a w tej kiecce!", "idziesz jak fajtłapa!", "mówisz jakbyś miała kluchy w gębie", „jesteś tak brzydka, że żaden mężczyzna nawet by cię nie chciał dotknąć", "jesz jak świnia", "cuchniesz jak cap", "schudnij - jesteś tłusta jak maciora", "masz tak szeroki tyłek, że niedługo się w drzwi nie zmieścisz";
Wyzwiska - np. "ty idioto!", "ty debilu!", "ty ch...!", "ty szmato!", "ty k...!", itd.

Wyolbrzymianie wad i błędów - nadmierna koncentracja na potknięciach drugiej osoby, wypominanie wszelkich uchybień, nawet tych nieaktualnych z przeszłości, natychmiastowe wychwytywanie błędów i wytykanie ich - także w zwykłych codziennych sytuacjach, typu: "no uważaj!", "no jak ty to robisz!", "ojej, znów wylałeś!", "jak zwykle ci spadło, co?!", "ty to nic nie potrafisz zrobić porządnie!", "a nie mówiłam! Wiedziałam, że ci się nie uda, że nie dasz rady!"; Wyolbrzymianie polega m.in. na dobitnym i nieusprawiedliwionym używaniu słów: NIGDY, ZAWSZE, ZNOWU, WSZYSTKO, NIC, JAK ZWYKLE + wyliczaniu, czego nie potrafi - zdaniem sprawcy - ta osoba zrobić;

Krytykanckie porównywanie do innych: "chciałbym mieć takiego syna jak X, on tyle potrafi - nie to co ty!", "inni to mogą się pochwalić swoimi dziećmi a ja?", "jesteś okropna! X nigdy by tak nie postąpiła!", "X się świetnie uczy - a ty matole co?!";
Karzące odrzucenie: "żałuję, że cię urodziłam!", "lepiej było w ogóle nie mieć dzieci niż takiego syna jak ty!", "mogłem cię oddać do domu dziecka", "nie chcę cię znać, nigdy więcej nie pokazuj mi się na oczy!", "nie mam już syna, wyrzekam się ciebie!", "nie zamierzam cię utrzymywać pasożycie - idź żebrać na ulicę!", "nie obchodzi mnie, co się z tobą stanie, dla mnie nie istniejesz, jesteś nikim, nigdy się nie liczyłeś!", "nigdy cię nie kochałam - ciebie nie da się kochać!", "czuję wstręt, gdy cię dotykam!"

Poniżanie przy świadkach - każdy rodzaj raniącej krytyki, drwiny, szyderstwa wygłaszanej przed publicznością (np. zjazdy rodzinne, imprezy okolicznościowe, przy kolegach ofiary, przy znaczącym dla ofiary autorytecie) lub poniżanie bez świadków;

Groźby - straszenie pobiciem, ujawnieniem szkodzących interesom ofiary materiałów, informacji, skrzywdzeniem dzieci, wyrzuceniem z domu, pozbawieniem przywilejów, itp., czasem groźby nie są określone: "zobaczysz!", "lepiej uważaj!", "jeszcze mnie popamiętasz!", "skończy się moja cierpliwość!", "lepiej mnie nie prowokuj!"; niektóre groźby składają się wyłącznie lub w większej mierze ze specyficznej mowy ciała: podniesienie pięści, raptowne doskoczenie do ofiary, gwałtowny ruch ręki nie zakończony uderzeniem, głośne wymowne dyszenie, rozzłoszczony grymas twarzy, stuknięcie pięścią w stół, nieartykułowany wrzask, itd.;

Szantaż - to groźba połączona z żądaniem zrobienia lub właśnie nie zrobienia czegoś, co leży w interesie sprawcy: "zrób to bo jak nie...." - i tu wyliczone zostają sposoby ukarania ofiary, gdyby nie spełniła żądań szantażysty, "jeśli komuś o tym powiesz....", "zapamiętaj sobie, co się stanie, jeśli mnie nie zadowolisz!"; każdy szantaż wyraźnie podkreśla przewagę sprawcy nad ofiarą i tym głównie różni się od partnerskich negocjacji typu: "posprzątam mieszkanie, jeśli ty zrobisz zakupy",

Szantaż emocjonalny - sprawca stosuje zawoalowane metody karania za nieposłuszeństwo - własnym nastrojem, wzbudzaniem w ofierze poczucia winy, osądem, że ofiara sprawi bardzo wielkie cierpienie sprawcy, jeśli nie zrobi tego, czego on/ona żąda. Ten rodzaj psychicznej przemocy a wręcz zniewolenia jest bardzo trudny do wychwycenia, zwłaszcza dla świadka, ale też dla samej ofiary. Sprawca, jeśli poczuje, że dzięki wzbudzaniu u ofiary poczucia winy osiąga wpływ na jej zachowanie, stosuje tę formę szantażu coraz częściej i w coraz bardziej przemyślny sposób. Trening czyni mistrza. Ofiara spętana częstym poczuciem winy staje się marionetką sprawcy. Miernikiem siły szantażu emocjonalnego jest stopień wyrzeczenia się siebie, rezygnacji z samostanowienia i dbania o własne potrzeby przez ofiarę. Np. matka obrażająca się, gdy dorosłe dziecko wybiera towarzystwo rówieśnika a nie jej lub osoba wybuchająca płaczem, gdy nie spełniasz jej żądań. To także komunikaty typu: "sprawiłeś mi przykrość, chyba się dla ciebie nie liczę", "przez ciebie tak cierpię", "jeśli wyjedziesz już nigdy nie będę szczęśliwa", "jeśli wyprowadzisz się z domu, to się załamię, nie będę miała dla kogo żyć!", "jesteś niewdzięcznikiem! Całe życie się dla ciebie poświęcałam - a ty tak mi się odwdzięczasz?", "nie masz prawa mi odmawiać! - jestem twoim mężem/matką/żoną/dzieckiem". Z biegiem czasu gra między sprawcą a jego ofiarą staje się na tyle przyswojona przez jej uczestników, że wystarczy już tylko grymas niezadowolenia, głośniejsze sapnięcie, spuszczenie wzroku czy określony ruch ciała sprawcy szantażu a ofiara już wie o co chodzi...

Grożenie popełnieniem samobójstwa przez sprawcę przemocy - to szczególnie uszkadzający rodzaj przemocy, niesłuszny ciężar odpowiedzialności i lęku odbiera możliwość samostanowienia o sobie ofiary, jest życiem w nieustannym lęku o życie drugiej osoby, w poczuciu winy. Ofierze często trudno jest uznać, że to wobec niej stosuje się przemoc, to raczej siebie postrzega jako potencjalnego krzywdziciela - zgodnie z wdrukowaną przez szantażystę "opowieścią" na temat ich związku. Czasami szantażysta podpiera swoje groźby różnymi demonstracjami (połknięcie pewnej ilości leków, dramatyczne telefony i sms-y, nacięcia na przedramionach). W oczach ofiary samobójstwo staje się bardziej prawdopodobne, tym samym konsekwencje emocjonalne większe. W rzadkich poważnych zaburzeniach osobowości sprawcy, przy pewnym splocie okoliczności, dochodzi do skutecznych prób samobójczych dręczyciela. Jest to ostateczny cios wymierzony w niszczoną wcześniej ofiarę. Swoisty sposób ostatecznego ukarania jej "nieposłuszeństwa". Jeśli zdarzy ci się kiedyś uwikłać w taki związek - koniecznie szukaj pomocy dla siebie, specjalisty, który pomoże ci określić granice odpowiedzialności za czyjeś życie. Inaczej lęk i poczucie winy zniszczą ci życie.

Nadkontrola - śledzenie, czytanie korespondencji (listy, sms-y, e-maile, GG), podsłuchiwanie, przetrząsanie ubrań, rzeczy osobistych, przesłuchiwanie, szczegółowe rozliczanie z czasu i spotkań z innymi, czytanie pamiętników, itp.

Izolowanie społeczne - zabranianie kontaktowania się z bliskimi ofierze osobami, krewnymi, przyjaciółmi, zakazywanie wychodzenia z domu. Nie chodzi o typowo rodzicielską karę "szlaban na wychodzenie z domu na 3 dni" ale o długofalową strategię zyskiwania całkowitej dominacji nad ofiarą poprzez odcięcie jej od źródeł ewentualnego wsparcia. Czasem sprawcy celowo zachowują się obraźliwie wobec znajomych ofiary, tak dotkliwie, że ofiara ze wstydu rezygnuje sama z tych kontaktów. Izolowanie można uzyskać też stopniowym zniechęcaniem do innych osób, krytykowaniem ich, wskazywaniem na ich złe intencje lub po prostu wyrażaniem dużego niezadowolenia z kontaktu z tymi osobami, co skutkuje powolnym dystansowaniem tych relacji.

Krzyk - jest sposobem zyskiwania przewagi, ale też formą kary i zastraszania. Ci z Was, którzy jako dorośli już ludzie cierpną wewnętrznie, gdy ktoś podniesie głos - doświadczyli zapewne wielu zranień właśnie przez krzyk w młodszym wieku.

Przekleństwa - jak wyżej;

Zamykanie - w domu, pokoju, piwnicy.

Manipulacja - to działanie z ukrytą intencją w celu uzyskania określonej korzyści przez manipulującego - wpłynięcia w określony sposób na osobę manipulowaną. Nie każda manipulacja jest przemocą, ale jest to metoda, która może być wykorzystywana w celach przemocowych. Szczególnie chętnie manipulacją posługują się Szantażyści Emocjonalni a także tzw. Dominatorzy. Na przykład, partner nalegający "z wielkiej miłości" by partnerka rzuciła pracę "by mieli więcej czasu dla siebie", obiecujący jej dostatnie utrzymanie, czyniący liczne wyznania miłosne. Partnerka wierzy w końcu, że to wielka miłość, warta poświęcenia i rezygnuje z kariery. Dzięki temu jej partner - Dominator - zyskuje nad nią przewagę, choćby ekonomiczną i większą kontrolę. To pierwszy krok do przejmowania władzy. Taka była ukryta intencja - niewypowiadana - mieć ofiarę dla siebie, pod kontrolą.

Przemoc symboliczna - demonstracyjne darcie zdjęć ślubnych, cięcie twarzy partnerki na fotografiach, itp.

Zastraszanie - cała gama zachowań mających na celu wprawić ofiarę w "osłupienie", bezradność i spowodować uległość poprzez wzbudzenie i eskalowanie jej lęku. Poza wieloma wymienionymi wcześniej warto wspomnieć też o wpadaniu w szał z tłuczeniem przedmiotów, demonstrowaniu siły fizycznej, broni palnej i białej, zmuszaniu do obserwowania aktów przemocy wobec innej osoby lub domowych zwierząt;

Kierowanie - inaczej "decydowanie za" - sprawca kieruje doborem ubrań i ewentualnych znajomych, decyduje o fryzurze i rozkładzie dnia ofiary. O ile kierowanie jest naturalne w przypadku rodzica sprawującego opiekę nad naprawdę małym dzieckiem, o tyle w stosunku do osoby dorosłej jest przemocą;

Przemoc ekonomiczna - całkowita kontrola nad finansami ofiary, ograniczenie dostępu do konta bankowego, skrupulatne wyliczanie pieniędzy na ściśle określone zakupy, odbieranie dochodów ofiary, pozbawianie środków na podstawowe potrzeby, pozbawianie wiedzy o zasobach i zadłużeniach małżeństwa, brak alimentowania dzieci ze wspólnego związku, ograniczanie możliwości korzystania ze wspólnych dóbr (woda, ogrzewanie, samochód, itd.), itp.

Zaniedbanie - kategoria ta odnosi się do rodziców bądź opiekunów osób chorych czy bezradnych. Na nich bowiem spoczywa odpowiedzialność za zapewnienie pożywienia, ubrania, dachu nad głową, ochrony, opieki medycznej, nadzoru. Zaniedbane mogą być też inne, nie mniej ważne potrzeby osoby zależnej od opiekuna: potrzeba kontaktu, miłości, zainteresowania sobą, uznania, itp. Systematyczne i rażące zaniedbywanie tych potrzeb można uznać za przemoc, zgodnie z podaną definicją. Również rodzic ukrywający krzywdę swojego dziecka by uchronić partnera - sprawcę przemocy - jest winny rażącego zaniedbania.

Nękanie (stalking) - narzucanie swojej obecności, telefony, SMS-y, niezapowiedziane wizyty, wyreżyserowane spotkania. Sprawca "nie chce się odczepić", wykorzystuje każdy kanał kontaktu by prosić, żądać, domagać się, błagać, przepraszać, grozić, cokolwiek... byle tylko nie pozwolić ofierze na odrzucenie go i przejęcie kontroli nad sytuacją. Nękanie często eskaluje od "niewinnych" telefonów do bardzo groźnych napaści. Współczesne technologie stały się ogromnym wsparciem dla stalkerów (podsłuchy, GPSy, drony, aplikacje montowane w smart fonach, itp.).