Pewną orientację w nasileniu problemu alkoholowego daje również dość popularny w Polsce test, który powstał w amerykańskim szpitalu John Hopkins’ University (Baltimore, Maryland). Z dołączonej instrukcji wynika, że w przypadku udzielenia rzetelnych odpowiedzi, uzyskanie jednej twierdzącej odpowiedzi powinno być ostrzeżeniem, że można stać się alkoholikiem. Dwie twierdzące odpowiedzi świadczą z dużym prawdopodobieństwem o uzależnieniu, natomiast trzy, zdaniem autorów, przemawiają definitywnie za uzależnieniem od alkoholu. Pytania brzmią:
- Czy pijesz w pracy?
- Czy Twoje picie wpływa niekorzystnie na życie domowe?
- Czy pijesz dlatego, że jesteś nieśmiały wobec innych?
- Czy picie wpłynęło na pogorszenie Twojej opinii w oczach otoczenia?
- Czy miałeś kiedykolwiek wyrzuty sumienia z powodu picia?
- Czy miałeś kiedykolwiek kłopoty finansowe na skutek picia?
- Czy Twoje picie jest powodem zmartwień rodziny?
- Czy pijąc stałeś się mniej ambitny?
- Czy odczuwasz potrzebę picia codziennie o tej samej porze?
- Czy jest Ci obojętne z kim pijesz?
- Czy po piciu jednego dnia odczuwasz potrzebę wypicia nazajutrz?
- Czy zauważyłeś, że na skutek picia zmniejszyła się Twoja sprawność fizyczna bądź umysłowa?
- Czy picie wpływa negatywnie na Twoją pracę zawodową, bądź inne działania poza pracą?
- Czy z powodu picia masz problemy ze snem?
- Czy pijąc chcesz uciec od kłopotów?
- Czy zdarza się, że pijesz samotnie?
- Czy pijąc tracisz pamięć i nie wiesz, gdzie byłeś i co robiłeś?
- Czy pijesz, aby wzmocnić pewność siebie?
- Czy w związku z piciem byłeś kiedykolwiek w szpitalu, w izbie wytrzeźwień, ambulatorium itp.?
W ocenie wyników testu należy uwzględnić oczywiście polską specyfikę, pewną dowolność w interpretacji w tłumaczeniu poszczególnych pytań oraz fakt, że nie był on standaryzowany na polskiej populacji. Zastrzeżenia te nie pozwalają używać testu dla celów badawczych czy diagnostycznych, jednak zawarte w nim pytania mogą dać wielu osobom materiał do przemyśleń.